Miłość, a rozwój duchowy

Cytaty

„Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje (…).” 1 Kor 13,4-8

„Kochaj siebie, a potem obserwuj. Dzisiaj, jutro, zawsze.” Budda Gautama

O miłości

Miłość cierpliwa jest. Cierpliwie znosi, cierpliwie czeka na to, aż człowiek znajdzie swoje błędy, by na nich się nauczyć i ich już nie popełniać.

Miłość jest łaskawa. Nawet jeśli je ponownie i ponownie popełniasz ona wybacza, ale ostrzega, byś tego nie robił, bo może skończyć się źle. Konsekwencje wyborów.

Miłość nie zazdrości. Jeżeli zazdrościsz miłości w tobie nie ma. Tak naprawdę chcesz wymuszać, to co chcesz, to czego zazdrościsz. Jednocześnie zazdroszcząc przyciągasz to czego nie chcesz.

Nie szuka poklasku. Nie unosi się pychą. Pychą i zarozumiałość jest plagą tego świata. Zarozumialec pochodzi od słów za – rozumem. Za rozumem stoi egida naukowców i elita polityków. Za mamoną. Pycha, bo są pyszni tego, że są zarozumiali. Miłość to duma. Duma pochodzi od słowa dumanie, czyli myślenia sercem, czucie.

Miłość nie dopuszcza się bezwstydu. Nie szuka swego. Nie jest żądzą, nie jest pragnieniem. To czego pragniemy oddala się od tego co chcemy uzyskać.

Nie unosi się gniewem, nie cieszy się z czyjegoś nieszczęścia. Prawda przyciąga prawdę, kłamstwo potęguje kłamstwo. Ostatnie słowa mówią, że miłość jest jak dziecko. Jest naiwne, jednocześnie będąc mocnym, gdyż „Wszystko przetrzyma”. Co cię nie zabije, to cię wzmocni. Poprzez doświadczenia pozytywne, ale w większej części negatywne człowiek się kształtuje. Jednak co wybierze – miłość, czy nienawiść? Jasną, czy ciemną stronę. Zależy od niego. Wolny wybór jest najważniejszy. Przy nim człowiek jest świadomy. Świadomość i wolny wybór determinują się nawzajem.

Jasna i ciemna strona

Miłość jako jasna strona to spokój. Energię rozumiesz, czujesz je i dzięki temu objawiają się łagodnie, są bardziej uczuciami. Obserwować je wtedy należy. Najpierw pokochać samego siebie, samolubić się powinno najpierw, gdyż poprzez miłość jest zrozumienie i bycie jednocześnie. Później obserwować to co zachodzi w tobie i na zewnątrz. Obserwować siebie należy. Wtedy nie poddajesz się emocjom chociaż one istnieją. W obserwacji siebie przychodzi wiedza o sobie oraz pogoda ducha.

Miłość ma też swoją ciemną stronę. Ciemna strona Absolutu, miłości – nienawiść – w niej panuje poddawanie się emocjom. Gdy jasna, by osiągnąć cel używa łagodności, mądrości i wiedzy, ciemna – emocji, przemocy i ignorancji. Istnieje coś takiego jak jedność przeciwieństw. Czasem, by osiągnąć cel trzeba użyć sprytu i cwaniactwa ciemnej oraz spokoju i mądrości jasnej. Ciemna strona nie jest Anty-Bogiem. Jest bardziej drugą stroną Absolutu. Anty-Bogiem jest zaprzeczenie obu wartości. Jeżeli udajesz, że jesteś spokojny, a jednocześnie kipisz gniewem, gdy udajesz, że jesteś święty, a nikt nie jest, nawet bogowie i święci, gdy powstrzymujesz gniew, złość, żal jednocześnie świętoszkowaty przy tym będąc, wtedy zbliżasz się do Anty-Boga, który z Absolutem nie ma nic wspólnego oprócz tego, że jest. Anty-Bóg działa przeciwko niemu.

Na zakończenie przytoczę jeszcze raz maksymę Buddy: „Kochaj siebie. Obserwuj. Dzisiaj, jutro, zawsze”.