Rosyjski badacz twierdzi ze UFO zostało rozbite na zamarzniętym kontynencie Antarktydy, czy odnalezione przejscie moze prowadzić do Baz 3 Rzeszy ?

Kontynent Antarktydy znany jest jako kraina lodu i śniegu, niegdyś kwitnąca kraina. Chociaż jest obecnie uważany za jedno z najbardziej niegościnnych miejsc na naszej planecie, wciąż wywiera na ludzi rodzaj niemal magicznie atrakcyjnej siły. Nic więc dziwnego, że zamrożony kontynent Antarktydy jest zakorzeniony w wielu legendach i opowieściach, takich jak legendarne wejście do krainy „Shangri-La”, raju, który znajduje się na naszej planecie. Opowiada o tajnych bazach zamieszkałych przez kosmitów, a także o UFO.

UFO znalezione na kontynencie antarktycznym za pomocą Google Earth
Niektórzy uważają, że wszystkie te historie z zamarzniętego kontynentu są tylko scenariuszami z filmów science fiction. Aby jednak potwierdzić, że to wszystko kłamstwo, wystarczy użyć Google Earth, aby znaleźć duże wejścia, które rozciągają się pod powierzchnią kontynentu antarktycznego. Najbardziej sceptycznie podkreślają, że są to tylko proste naturalne jaskinie, które powstają w wyniku upływu czasu dzięki warunkom pogodowym. Ale z drugiej strony teoretycy spisku wskazują, że te ukryte wejścia są bez wątpienia pozaziemskimi bazami lub wejściami do popularnej „Pustej Ziemi”.

Co tak naprawdę ukrywa Antarktyda?
Inna uderzająca teoria spiskowa mówi o tych tajemniczych wejściach, które mają świetny związek z II wojną światową, w szczególności z hipotetycznym exodusem nazistów na Antarktydzie i jak niegdyś znajdują się w obszarze, w którym mogą się ukryć przed resztą planety, Wykorzystali swoją technologię do stworzenia latających samolotów spodków, które mogłyby poruszać się z imponującą prędkością, aby podbić całą planetę. Są tacy, którzy myślą, że ta teoria spiskowa jest poprawna, ponieważ istnieją dowody na istnienie tych hipotetycznych UFO. Kilka miesięcy temu ufolog twierdził, że znalazł szczątki statku kosmicznego należącego do kosmitów na Antarktydzie.

Rosyjski badacz Valentin Degterev zapewnił, że za pomocą aplikacji Google Earth udało mu się zaobserwować duży, niezidentyfikowany obiekt, w połowie zakopany wśród przybyszów z kontynentu arktycznego. Ekspert znalazł zagadkowy obiekt w połowie 2012 roku, ale uważa, że ​​rozbił się ponad 250 milionów lat temu. Po swoim odkryciu Rosjanin podjął decyzję o opublikowaniu obrazów w rosyjskich sieciach społecznościowych, stając się w krótkim czasie fenomenem wirusowym. Degterev powiedział do mediów następujące słowa: „Myślę, że to gigantyczna latająca maszyna w kształcie dysku, która znajduje się wśród zamarzniętego lodu i należy do kosmitów. Znalazłem tajemniczy obiekt za pomocą usług Google Earth na zamarzniętym kontynencie. Na środku niekończącej się lodowej pustyni

Jaki jest tajemniczy obiekt, który może zobaczyć Google Earth?
Rosyjski badacz mówił również o współrzędnych, aby każdy mógł wyrazić swoją opinię na ten temat: 80º 34 ′ 08. 4 ”S 30º 05 ′ 19, 3” W. Podobnie badacz potwierdził również, że UFO mierzy 20 metrów szerokości i około 70 metrów długości, a to z pewnością wyklucza możliwość, że może być formacją naturalną, taką jak klif lub ogromna szczelina, a także wyklucza, że ​​jest to stacja polarna, zagubiony statek lub rozbity samolot. Podsumowując, rosyjski badacz powiedział: „Nie twierdzę, że wiem dokładnie, co to jest. Ale bez wątpienia nie mówimy o samolocie ani stacji polarnej, ani nie ma zaginionych statków na tym kontynencie. Wydaje się, że jest to obiekt wykonany przez gatunek należący do obrzeży naszej planety. ” Nawet

Rosjanin jest pewien, że „statek jest dobrze zachowany i nie będzie trudno go znaleźć”. Jednocześnie wyraził wątpliwość, czy ludzie powinni w ogóle badać jego znalezisko.

„Kto wie, jaką puszkę Pandory otworzymy, jeśli uda nam się dostać do martwego statku kosmicznego, który przybył z głębi Wszechświata?”, pyta Degtyarev

Zdaniem wirtualnego archeologa na pierwszy rzut oka można by pomyśleć, że to tylko imponująca skała, ale po bliższym zbadaniu staje się jasne, że mówimy o rozbitym statku kosmicznym, którego nie mogli zbudować Ziemianie. Degtyarev sugeruje, że statek kosmiczny przedstawicieli jakiejś pozaziemskiej cywilizacji kiedyś rozbił się tutaj i pozostał na Antarktydzie na zawsze, stopniowo pokryty lodem.

Radioamator jest przekonany, że konieczne jest jak najszybsze zorganizowanie ekspedycji naukowo-ratowniczej w to miejsce, aby zdobyć niesamowitą technologię kosmitów. Jest nawet możliwe, że „małe zielone ludziki” wciąż znajdują się na swoim statku, czekając na ratunek. Jednak ostatnie stwierdzenie wielu ufologów wywołuje sceptyczne uśmiechy. Jeśli coś lub ktoś pozostanie na statku kosmicznym, najprawdopodobniej ludzie po prostu nie zostaną wpuszczeni na statek. W tym przypadku wystarczy pamiętać o „latającym spodku”, że ten sam ciężar własny leży na dnie Bałtyku, zbliżając się do którego wyłącza się cały nowoczesny sprzęt, a ludzie zaczynają odczuwać niewytłumaczalny niepokój, a nawet strach …

Amator radiowy Valentin Degtyarev, który mieszka na Uralu, jest dobry zna światową społeczność ufologiczną i wielu użytkowników Internet zainteresowany zjawiskami paranormalnymi i tajemnicami naszej planety.

Pewnego dnia badacz Uralu dokonał kolejnego odkrycia, granicząc z sensacją świata. Według samego Valentine’a odkrył, że starannie studiuje zdjęcia satelitarne Antarktydy najprawdopodobniej wejście do lochu

.

Dlaczego dokładnie naziści, a nie, powiedzmy, kosmici? Faktem jest powszechne wśród ufologów przekonanie (i należy zaznaczyć, że nie puste miejsce), że Hitler i jego orszak przygotowywali w latach trzydziestych na Antarktydzie bazę do odwrotu w razie przegranej w drugiej wojnie światowej. Ponadto w bazie “skrzyżowano” zainteresowanie i technologię obcych, dzięki czemu nie raz widziano tu latające spodki, a sama baza z łatwością odpycha każdego, kto wkracza w jej tajemnice

Rosyjski badacz twierdzi, że na jednym ze zdjęć Queen Maud Land Antarctica wyraźnie widać wejście do jakiejś podziemnej struktury. Ponadto w pobliżu widoczny jest cień człowieka lub humanoida. Oczywiście nie może to być już sam Hitler, ironiczny odkrywca Uralu, choć kto wie, jeśli chodzi o kosmitów i ich technologie, może dali nazistom to, o czym każdy marzy – nieśmiertelność …

 W latach 30. Niemcy aktywnie eksplorowali Antarktydę. W tym celu powstały największe na świecie okręty podwodne, mówi radioamator. – I to oni wywieźli ogromną ilość ładunku na Antarktydę. A także 11 000 więźniów obozów koncentracyjnych – komentuje swoje odkrycie Degtyare

 Ślady wielu po prostu zaginęły po wojnie. Niestety nie odnaleziono żadnych podziemnych wejść. A Nowa Szwabia pozostała niewyraźną legendą. Ale faktem jest, że lód na Antarktydzie zaczął szybko topnieć. A teraz na szczycie góry, zamkniętym dla wścibskich oczu do 2000 roku, nastąpiła znaczna odwilż.

I jaskinia stała się widoczna na zdjęciu satelitarnym. Sprawa jest niemal rewelacyjna. Nikt nie wie, co kryje się w głębi tej jaskini. I może być wszystko, co chcesz. Pozostaje tylko znaleźć kogoś, kto chce to sprawdzić na miejscu. Tutaj podaję współrzędne znaleziska: 71 ° 58’35,90 “S, 8 ° 50’57,34” E.

1023
ZRODLO ARTYKULU

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *