HISTORIA WILLIAMA MORRISA, część 15 — Relacja She-Ki z Ludzkiej Kroniki Skylands poza Antarktydą

Nadzorcy („elity”) osiągnęli punkt, w którym ich technologia rozwinęła się wykładniczo na tyle, że byli w stanie przejść przez pierwszą kopułę, ale pojawił się problem z następną. Istoty, które przeszły przez pierwszą kopułę, niemal natychmiast zginęły, obrócone w pył. Nie znaleźli odpowiedzi, próbowali różnych sposobów i różnych ras, ale wszyscy zginęli w ten sam sposób.”


„Później, podczas szeroko zakrojonych badań tych ziem, doszli do wniosku, że istnieje w nich świadoma energia, którą nazwali „Źródłem” lub „Źródłem Życia”. Teoria głosi, że ta energia zaczęła dostrzegać niebezpieczeństwa związane z technologią Obserwatorów i Anunnaki i zaczęła chronić swoje środowisko.
„Następnie ta świadoma energia podzieliła się na ciała„ Pięciu Mistrzów ”, którzy dali życie Istocie Ludzkiej, która przejęła ziemie wokół twojego domu.


Zaczęli od „Asgardu” na północy, odległego miejsca graniczącego z trudnym do odkrycia regionem górskim. Gdy te istoty ewoluowały, zajęły ziemie w Lemurii, Atlantydzie, a także centrum waszych ziem, które nazwali Hyperboreą.
Hyperborea miała bezpośrednie połączenie ze światem zewnętrznym Asgardu, ich kraju pochodzenia, poprzez łączący portal.
Następnie She-ki kontynuowała: „Ci ludzie, którzy zostali wskrzeszeni energią życiową Źródła, zaczęli rosnąć zarówno pod względem liczby, jak i technologii. Ich technologia została po raz pierwszy wykorzystana do rozwoju ras i dobrobytu, chociaż później zaczęli rozwijać broń obronną, ale nigdy nie osiągnęli tego samego poziomu kolonizacji.


Pewnej pamiętnej i ciemnej nocy Obserwatorzy spenetrowali Znane Krainy i znaleźli obfitość złota i innych minerałów. W swej gorliwości podróżowali po każdym zakątku tych ziem. Wśród pasm wysokich gór natknęli się na słynne krainy Asgardu i tam też starli się z mieszkającymi tam ludźmi.


Ta grupa Nadzorców była zaskoczona lekką bronią obronną, która ich zaatakowała i automatycznie ich zmiażdżyła. Zaalarmowało to też innych mieszkańców krajów zamieszkałych przez ludzi. Energia Krain Niebiańskich, która ożywiała ludzi, nie była gotowa na atak Obserwatorów.
Co więcej, Obserwatorzy przewyższali liczebnie ludzi 1000 do 1. Kilka dni później stało się nieuniknione, ludzie poddali się im. To był początek wielkiego koszmaru, który trwa do dziś. Ale dlaczego zachowywali się tak, jak na innych światach, gdzie zrabowali tyle minerałów, ile potrzebowali, a potem po prostu ruszyli dalej?
To proste, próbowali wysłać ludzi do Krain Niebiańskich (nie było to dziwne, ponieważ próbowali tego także z innymi rasami) i chociaż ludzkie ciała spłonęły po wejściu do Krain Niebiańskich, energia, która w nich żyła, zawsze szła prosto do tych krain, bez względu na to, gdzie to ciało spotkało śmierć.
Z książki: Nawigator, który przekroczył lodowe ściany

523
ZRODLO ARTYKULU

Dodaj komentarz