Masywne kryształy Juliusza Verne’a są prawdziwe i znajdują się 300 metrów pod meksykańską pustynią

Kryształy ciężkie jak wieloryb i wielkości czteropiętrowego budynku znajdują się pod pustynią w Meksyku.

Pamiętasz te masywne kryształy, o których wspomniał Juliusz Verne w jego książce Podróż do wnętrza Ziemi? Okazuje się, że są prawdziwe.W dzisiejszym Meksyku, pod pustynią Chihuahua, znajdują się kryształy selenitu, wysokie jak czteropiętrowy budynek i ciężkie jak wieloryb.

Dokładne pochodzenie masywnych kryształów pozostaje tajemnicą, podobnie jak istnienie starożytnych organizmów osadzonych w kryształach, genetycznie odległych od jakichkolwiek znanych żywych drobnoustrojów na Ziemi.


Kiedy Jules Verne pisał Podróż do wnętrza Ziemi, mówił o czymś, co mogło wydawać się nie do pomyślenia: jaskini, której ściany pokryte były kryształami o urojonych rozmiarach, znacznie większymi niż człowiek, a nawet większymi niż budynek.

Uważano, że od lat jest to tylko science fiction. W końcu jak natura mogła wyprodukować coś takiego? W tamtym czasie pomysł Verne’a był równie fikcyjny jak świat prehistorycznych bestii, z którymi postacie opisane w jego książce spotkają się w swojej niesamowitej Podróży.

Jednak Verne nie mógł sobie wtedy wyobrazić, że to, co opisał w swojej bestsellerowej książce, było w rzeczywistości rzeczywistością istniejącą po drugiej stronie świata. Jego jaskinia cudów istnieje w dzisiejszym Meksyku.

Kopalnia Naica i Jaskinia Kryształów

Wizerunek "pływaka" kryształu selenitu z przeźroczystym wodą z kopalni Naica.  Źródło obrazu: Rob Lavinsky / Wikimedia Commons.
Obraz „pływacza” kryształu selenitu z przeźroczystym wodą z kopalni Naica. Źródło obrazu: Rob Lavinsky / Wikimedia Commons.

Od opublikowania książki minęło sto trzydzieści sześć lat, aż w kwietniu 2000 roku bracia Juan i Pedro Sanchez odkryli tzw. Jaskinię Kryształów ( Cueva de Los Cristales ). cud natury. W jaskini znaleźli gigantyczną kolekcję kryształów, których piękno i wielkość nie były w stanie opisać słowami.

Przez tunele i szczeliny dotarli do miejsca, które niemal wydawało się stworzone przez wyobraźnię Verne’a, a to, co tam było, przekroczyło wszelkie oczekiwania. Kryształy wewnątrz jaskini nie były wielkości człowieka i właściwie bezcelowe było porównywanie ich do osoby ze względu na ich wielkość.

Niektóre kryształy behemota miały wielkość czteropiętrowego budynku. Inne urosły, pogrubiając się do czterech metrów średnicy.

Największy odkryty do tej pory kryształ mierzy 12 metrów długości, 4 metry średnicy i waży ponad 55 ton, podobnie jak wielki wieloryb.

W jaskini istnieje magia. To nie tylko wyobraźnia. To rzeczywistość, o której niewielu innych niż Verne mogło marzyć. Kryształy tryskają ze ścian jaskini we wszystkich kierunkach, tworząc las przezroczystych geometrii, które Verne opisał w swojej książce ponad 100 lat temu.

Lokalizacja jaskiń Miecza i Kryształu przedstawiona na mapie.  Źródło obrazu: Wikimedia Commons / Albert Vila.
Lokalizacja jaskiń Miecza i Kryształu jest przedstawiona na mapie. Źródło obrazu: Wikimedia Commons / Albert Vila.

Naica Kopalnia i jego jaskinia kryształ są prawdziwym cudem geologii. Jaskinia i jej zawartość mogą brzmieć jak coś, co może istnieć tylko w niektórych z najlepszych książek science fiction, jakie kiedykolwiek napisano, ale nauka i fikcja nie są dalekie od nauki i rzeczywistości.

Chociaż jaskinia została znaleziona 20 lat temu, pozostaje w dużej mierze niezbadana. Od 2015 roku jaskinia jest już niedostępna, ponieważ kopalnia została ponownie zalana, a jaskinia ponownie wypełniła się wodą bogatą w minerały potrzebne do wzrostu kryształów.

Naica znajduje się na starożytnym uskoku nad podziemną komorą magmową, która znajduje się około 5 kilometrów pod najniższą jaskinią, jaskinią kryształów. Nad jaskinią kryształów znajdują się inne jaskinie.

Jaskinia Kryształów to wapienna jama w kształcie podkowy . Jego podłoga pokryta jest idealnie fasetowanymi blokami krystalicznymi. Gigantyczne kryształowe belki wystają zarówno z bloków, jak iz podłogi. Stwierdzono, że kryształy niszczeją w powietrzu. Właśnie dlatego Projekt Naica próbował udokumentować kryształy, zanim jeszcze bardziej się pogorszyły wizualnie. Aby zachować ten cud natury, jaskinia została ponownie zalana.

Oprócz ogromnej jaskini kryształów w 2000 roku odkryto również inne, choć znacznie mniejsze jaskinie. Do tej pory wiemy o Jaskini Kryształów, Jaskini Mieczy, Jaskini Oka Królowej i Jaskini Świec. Ponadto podczas prac wiertniczych w 2009 r. znaleziono kolejną komorę. Nowa jaskinia, nazwana Lodowy Pałac , ma głębokość 150 metrów (490 stóp) i nie jest zalana, ale jej formacje kryształów są znacznie mniejsze, z małymi formacjami „kalafiora” i drobnymi kryształy nitkowate.

Jaskinia Mieczy znajduje się na głębokości około 120, nad jaskinią kryształów. Chociaż zawiera również oszałamiające kryształy, są one znacznie mniejsze niż masywne przykłady znalezione dodatkowe 150 metrów pod powierzchnią. Naukowcy twierdzą, że kryształy w jaskini mieczy są znacznie mniejsze, ponieważ na tym poziomie temperatury przejściowe mogły spadać znacznie szybciej, co spowodowało, że kryształy przestały rosnąć. W jaskini kryształów temperatura była znacznie wyższa.

Najbliższa rzecz do obcego życia

Oprócz pięknych i masywnych kryształów w Naica, naukowcy, którzy wyruszyli do jaskini, aby zbadać kryształy, zostali zakłopotani po odkryciu organizmów, które nie są powiązane z niczym w znanych bazach danych genetycznych.

Dr Penelope Boston , speleolog i geomikrobiolog specjalizujący się w  organizmach ekstremofilnych , pobrała próbki niektórych kryształów, aby sprawdzić, czy zawierają one jakieś formy starożytnych bakterii, które są w nich zamknięte.

Chociaż nie wyekstrahowano żadnego DNA ze starożytnych bakterii, poinformowano o tym na spotkaniu American Association for the Advancement of Science w 2017 roku; naukowcy odkryli bakterie w inkluzjach osadzonych w niektórych kryształach w jaskini.

Naukowcy poinformowali również, że przy użyciu sterylnych metod byli w stanie wydobyć, a nawet ożywić organizmy, które okazały się nam dość obce; naukowcy doszli do wniosku, że organizmy nie były blisko spokrewnione z niczym znanym w genetycznych bazach danych, które ogrywają dziwne organizmy najbardziej zbliżone do kosmitów, jakie do tej pory znaleźliśmy.

Jak ujawnili naukowcy i na podstawie tempa wzrostu kryształów, były one (organizmy) prawdopodobnie izolowane w kieszeniach płynów przez 10 000 do 50 000 lat.

1999
ZRODLO ARTYKULU

Dodaj komentarz