NASA twierdzi, iż przed naszą cywilizacją na Ziemi w przeszłości istniało ok. 30 zaawansowanych cywilizacji. Czy istnieją jakieś dowody, które mogłyby to potwierdzać? Czy w prehistorii Ziemię zamieszkiwała inna cywilizacja – cywilizacja przedludzka?
Ziemia zgodnie z badaniami naukowymi powstała około 4,54 miliarda lat temu. Człowiek rozumny właściwy (Homo sapiens sapiens) pojawił się natomiast około 40 tyś lat temu i jak dotychczas jest to ostatni etap ewolucji człowieka. Z kolei o cywilizacji ludzkiej mówi się, iż ma około 6 tyś lat.
Pomiędzy pojawieniem się na Ziemi pierwszych organizmów żywych a pojawieniem się na niej pierwszych istot naczelnych mamy okres ok. 350 mln lat. Jest to niezwykle długi okres czasu, w którym na Ziemi mogło się wydarzyć bardzo wiele łącznie z istnieniem zaawansowanej, rozumnej cywilizacji. Zarówno chrześcijanie, zwolennicy teorii spiskowych, poszukiwacze obcych jak i ewolucjoniści wierzą, że na Ziemi istniała kiedyś cywilizacja przedludzka.
Z Biblii wynika, iż Ziemia liczy zaledwie 6 tyś lat. Jednak w Księdze Rodzaju czytamy, że Ziemia na początku była pustkowiem i bezładem – jak gdyby doświadczyła jakiejś katastrofy. Ziemia była pokryta wówczas wodą, a naukowcy obecnie odnajdują głęboko pod powierzchnią wody dowody na istnienie całych cywilizacji. Na całym świecie odkrywane są starożytne miasta, znajdujące się całkowicie pod wodą. Są to przykładowo: Port Royal na Jamajce, Lwie Miasto pod jeziorem Qiandao w Chinach, Baje we Włoszech, Pałac Kleopatry w Aleksandrii w Egipcie, Heraklejon w Egipcie, Podwodne Miasto na Kubie, Dwarka w Indiach, czy Monumenty Yonaguni w Japonii. Wiele z tych miast posiada skomplikowaną konstrukcję, która zdaniem naukowców nie pasuje do wiedzy ówczesnych ludzi. Wygląda na to, iż są one dziełem zaawansowanej inteligencji. Datowanie owych struktur przeczy głównemu nurtowi naukowemu. Wygląda na to, iż powstały setki tysięcy lat temu, a więc musiała je zbudować inna niż ludzka cywilizacja – cywilizacja przedludzka.
Niektórzy naukowcy twierdzą, iż odnaleźli dowody potwierdzające istnienie przedstawicieli tych cywilizacji. Szczególnie interesująca jest zamarznięta cywilizacja odnaleziona na Antarktydzie. Szkielety tej cywilizacji wyglądają jak ludzkie, za wyjątkiem wydłużonych czaszek. Naukowcy twierdzą, iż są to przedstawiciele starożytnej cywilizacji żyjącej ongiś na Ziemi.
Gavin Schmidt – klimatolog i dyrektor Goddard Institute for Space Studies w NASA twierdzi, że podwodne miasta to faktycznie pozostałości starożytnych cywilizacji, które kiedyś istniały na Ziemi. Jednak powinniśmy również patrzeć wiele milionów lat wstecz.
Jeśli jednak chodzi o bezpośrednie dowody na istnienie zaawansowanej przemysłowej cywilizacji w przeszłości jak miasta, fabryki i drogi to trzeba mieć na uwadze, iż najstarsze dane geologiczne pochodzą sprzed okresu 1,8 miliona lat. Jest to najstarszy obszar starożytnej powierzchni leżący na pustyni Negew w Izraelu. Starsze powierzchnie są widoczne tylko w przekroju urwisk i uskoków skalnych. Wszystkie więc dowody starsze niż z okresu czwartorzędu są zmiażdżone i pogrzebane głęboko pod Ziemią. Cofając się tak daleko w przeszłość nie można mówić już o cywilizacji ludzkiej, lecz o cywilizacji innych gatunków.
Poszukiwanie starożytnych cywilizacji, które kiedyś mogły rozwinąć się na Ziemi nie należy do łatwych.
Przede wszystkim należy mieć na uwadze, iż skamieniałości powstają w ściśle określonych warunkach. Na Ziemi mogły kiedyś żyć miliony osobników przedstawicieli danego gatunku, a żadna ze skamieniałości mogła się nie zachować do dnia dzisiejszego.
Czy więc naukowcy mogliby znaleźć dowody na istnienie starożytnego gatunku, który zbudował cywilizację przemysłową na długo przed naszą własną? Rozważmy taki przykład. Wczesne ssaki rozwinęły się dość szybko i zapoczątkowały cywilizacją w epoce paleogeńskiej ok. 60 mln lat temu. Dziś są to skamieliny, ale ułamek ówczesnego życia różni się znacząco od innych skamielin z tego okresu. Łatwo byłoby więc przegapić tę cywilizację mimo tego, iż istniałaby przykładowo 100 tyś lat (podczas gdy nasza istnieje ponad 15 razy krócej). Takie dowody mogłyby więc zostać łatwo przegapione.
Wobec czego cywilizacja przedludzka nawet jeśli istniała kiedyś na Ziemi mogła zostać na zawsze pogrzebana w warstwach geologicznych. Aby odnaleźć ślady takich cywilizacji musimy się zastanowić jakie dowody pozostawiłaby nasza cywilizacja, gdyby upadła na obecnym poziomie rozwoju.
Obecna globalna cywilizacja pozostawia ślady, które nawet za 100 mln lat będą wykrywane przez naukowców. Nawozy wykorzystywane obecnie powinny zostać odkryte przez naukowców badających charakterystykę azotu pojawiającego się w osadach z naszej ery. Paląc paliwa kopalne do atmosfery uwalnia się węgiel pochodzący z żywych tkanek. Im więcej spalamy tych paliw tym bardziej zmienia się równowaga izotopów węgla w atmosferze. Jest to znane jako efekt Suessa i bardzo łatwo zauważyć to badając atmosferę. Więc jeśli w przyszłości bardzo łatwo będzie wykryć te zmiany to również takie same sygnały mogą pochodzić z przeszłości.
56 mln lat temu Ziemia doświadczyła Paleoceńsko-eoceńskiego maksimum termicznego trwającego ok. 200 tyś lat. Średnia temperatura na Ziemi była wówczas wyższa 5 do 8 stopnia Celsjusza niż obecnie. Był to świat, na którym praktycznie nie było Zimy, typowa temperatura na biegunach wynosiła wówczas 21 stopni Celsjusza. Analizując poziom izotopów z tego okresu naukowcy stwierdzili, iż poziom węgla oraz tlenu kształtował się wówczas na takim samym poziomie jak obecnie. W historii naszej planety występują również inne okresy charakteryzujące się podobną sygnaturą np. Eoceńskie Warstwy Niewiadomego Pochodzenia (ok. 53,7 mln lat temu), czy Wymieranie Kredowe sprzed 66 mln lat. Czy więc wszystkie te wydarzenia stanowią dowód na to, iż na Ziemi istniała cywilizacja przedludzka? Z pewnością nie, jednak jest to być może trop, którym należy podążać.
Z hipotezy tej można wyciągnąć jeszcze jeden wniosek. Jeśli cywilizacje wykorzystują paliwa kopalne to prowadzi to do zmian klimatu, które w konsekwencji mogą prowadzić do spadku poziomu tlenu w oceanach tzw. anoksji oceanicznej. Prowadzi to do powstania warunków niezbędnych do wytworzenia paliw kopalnych, takich jak ropa naftowa i węgiel. W ten sposób cywilizacja i jej upadek mogą zasiać ziarno dla kolejnych cywilizacji w przyszłości. Byłby to tak zwany cykl cywilizacyjny oparty na paliwach kopalnych.
Każdy ma inne zdanie na ten temat. Prawda jest jednak taka, że na Ziemi znajdujemy wiele dziwnych rzeczy, które nie jesteśmy w stanie wytłumaczyć naszym obecnym poziomem wiedzy, znajomością historii, technologii i kultury. Czy więc znaleziska te stanowią ostateczny dowód na to, iż nie jesteśmy pierwszą cywilizacją na Ziemi?
Zapraszam do nieco dłuższego materiału w tym zakresie.