Amerykanie podróżują w czasie

Andrew D. Basiago jeszcze niedawno był powszechnie szanowanym obywatelem, który od 1996 roku  prowadził praktykę adwokacką w Waszyngtonie. Tacy ludzie w USA są otoczeni szacunkiem nie tak ze względu na pieniądze, które zarabiają, co pozycję, którą zajmują w społeczeństwie amerykańskim.

    Kryptonim Pegasus

I oto taki człowiek nieoczekiwanie wyznał na łamach prasy, że podróże w czasie są możliwe a on sam przez wiele lat był chrononautą i uczestnikiem tajnych eksperymentów, które prowadziła armia Stanów Zjednoczonych. Jeden z nich nosił kryptonim „Pegasus”

– Po raz pierwszy wziąłem udział w tym projekcie już w latach 60-tych. – Basiago wyznał dziennikarzom – Jego celem było zbadanie i eksploracja przestrzeni w momencie gdy podróże w czasie staną się powszechnie dostępne. Owe badania były również prowadzone żeby obronić amerykańskie społeczeństwo przed próbami zmian przeszłości, która ma istotny wpływ na kształt dnia dzisiejszego.

Zgodnie ze słowami Basiago rząd Stanów Zjednoczonych, w połowie lat 60-tych odkrył sposób podróżowania w czasie.

Wizjoner

Czy osoba głosząca tak rewolucyjne prawdy jest zdrowa psychicznie? A może to jakiś hochsztapler, który chce wzbudzić zainteresowanie do własnej osoby? Nic z tych rzeczy.

Andrew D. Basiago urodził się 18 września 1961 roku w Morristown, New Jersey. Był najmłodszym z pięciorga dzieci i dorastał w New Jersey, Północnej oraz Południowej Kalifornii. Już w dzieciństwie Andy został zaklasyfikowany jako osoba, która posiada specjalne zdolności. Między innymi chodziło o możliwość korzystania z siły własnego umysłu, dokonywania lewitacji małych obiektów i telepatycznej penetracji umysłu innych osób. Właśnie wówczas zwrócili na niego uwagę amerykańscy agenci i wciągnęli do tajnego programu badawczego armii USA.

“Ich celem było przeszkolenie grupy dzieci w sposobach podróżowania w czasie. Testowano na nas wszelkiego typy efekty psychiczne i fizyczne, które mogły być następstwami takich podróży – Basiago zwierzył się dziennikarzowi „The Huffington Post”.  – Dlaczego dzieci? Otóż miały one przewagę nad dorosłymi w szybkim dostosowywaniu się ich organizmów w czasie przemieszczania się pomiędzy przeszłością, teraźniejszością i przyszłością.”

Andrew D. Basiago  jest członkiem Mensy i ma wysoki stopień IQ. Jest również posiadaczem stopni naukowych na tak renomowanych uczelniach jak na: Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles,  czy Uniwersytecie w Cambridg

  Prezydent czy hochsztapler

Przez długi czas celem działalności Basiago, jak sam twierdzi, było doprowadzenie do udostępnienia wszystkim ludziom na świecie sposobów teleportacji, czyli błyskawicznego przenoszenia się nawet na znaczne odległości.

Ostatnio Andy Basiago ze szczegółami opowiadał o tajnym projekcie Pegasus w programach telewizyjnych, które wyemitowano w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku. Mówiąc o uczestnictwie w tajnym amerykańskim programie kosmicznym stwierdził wprost: „Wyobraźcie sobie świat, w którym można w Nowym Jorku przejść przez bramkę teleportacyjną, przeniknąć przez tunel czasoprzestrzeni i znaleźć się w następnej sekundzie w Los Angeles.  Taki świat jest możliwy od końca lat 70-tych. Wówczas to w programie Pegasus dokonano odkryć teleportacyjnych. Jednak do dzisiejszego dnia są one jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic rządu  USA. Kiedy moja misja się powiedzie ludzkość wreszcie zostanie uwolniona z okowów jednego miejsca i czasu biegnącego tylko w jednym kierunku, w przyszłość. Nadejdzie nowa, Era Czasoprzestrzeni”. („Time-Space Age”).

      Prawda, która wyzwoli

Waszyngtoński adwokat wieszczy o jeszcze jednej sensacji. Na Marsie od lat Amerykanie maja stałą bazę eksploracyjną. W 2008 roku wydał nawet mówiącą o tym książkę pt. „Odkrycie życia na Marsie”, w którym dowodził, że czerwona planeta jest zamieszkana nie tylko przez Ziemian.

Swego czasu Basiago ogłosił swoją chęć kandydowania na stanowisko Prezydenta Stanów Zjednoczonych w wyborach roku 2016.

Zamierzam prowadzić je pod hasłem: „Czas na prawdę” – stwierdził w jednym z telewizyjnych wywiadów. – Uważam, że ludzie na Ziemi są gotowi na prawdę!

No właśnie, jak z tą prawdą jest  na prawdę?

Paweł Szlachetko

859
ZRODLO ARTYKULU

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *