Jeden z opisów Joli dotyczących spotkań z Nieznanym.
Zgłaszająca : Jola
Data zgłoszenia : 4 czerwca 2023 r.
Relacja :
“Dzień dobry,
06 października 2021 r. przywieźli tatę ze szpitala. 86 lat leżący, z zachłystowym zapaleniem płuc. Kaszle głośno, odkaszluje.
W nocy z 09 na 10 października 2021 r. między godziną 2 a 3 w nocy, leżę mam zamknięte oczy. Napawam się ciszą, ciepłem, spokojem. Nagle tato bardzo mocno kaszlnął. Kaszlnął raz. Ja leżałam w drugim pokoju przy tej samej ścianie. Wibracje tego co wykaszlnął w ułamku sekundy wpadło mi do prawego ucha i poleciało w dwie strony dookoła mnie i wewnątrz mnie. Uczucie tak jakby poraził mnie prąd i zrobiło się zwarcie. Odczułam, że to poleciało wokół mnie i zdałam sobie sprawę, że jestem w jaju. Szok. Długo nie otwierałam oczu, bo uświadomiłam sobie, że jak byłam w jaju to teraz już nie jestem, bo ta wibracja zadziałała na mnie jak wybuch granatu. Osłabiło mnie, zaczęłam chorować. Nie mogłam mówić i zaczęłam kaszleć, a mój tato przestał kaszleć.
Bardzo dziwnie się czułam, więc zadzwoniłam do Ani żeby odszukała mnie w swojej przestrzeni i zobaczyła co jest. Robiłyśmy to nie raz i nie dwa. I Ania nagle mówi – ja Cię widzę jako obłok. Trochę pozbierałyśmy mnie. Umówiłam się z Renatą na sesję – Renata robi mi sesję (widziała mnie nie raz – poziom energetyczny / duchowy). I mówi, ja Cię widzę jako mgłę. Co się stało?
Opowiedziałam co się wydarzyło, że byt wykaszlany przez tatę wpadł mi do ucha i poraził jak piorun. Pozbierałyśmy mnie razem do kupy. Od tamtej pory zaobserwowałam, że moja odporność nieco osłabła. Oświeciło mnie również, że kiedy w domu mieszka cała rodzina i jedno zaczyna chorować np. na przeziębienia to zaraża pozostałych członków rodziny. Taki sobie kaszel, ale jest to wibracja i to ona powoduje, że chorują inni.
Później kupiłam sobie stopery do uszu, by zabezpieczyć je od wibracji kaszlu taty.
Pozdrawiam
Jola”
Jeśli ktoś z państwa chciałby podzielić się ze mną swoimi przeżyciami z Nieznanym to proszę pisać do mnie na priv na facebooku lub na maila : ponury1@poczta.onet.eu . Na życzenie zapewniam anonimowość.
Piotr Gadaj
- opisany przypadek jest autentyczny, pochodzi z archiwów Piotra Gadaj – badacza zjawisk paranormalnych
116 
