Psychiatra ujawnia tajemnice o obcych cywilizacjach

John E. Mack.Był znanym i bardzo cenionym psychiatrą, który pracował w Uniwersytecie Harvarda.Mack był autorem, aż 150 publikacji naukowych i zdobywcą nagrody Pulitzera.

Pod koniec lat 80 zajął się on przypadkami ludzi rzekomo uprowadzonych przez UFO.Przez wiele lat profesor Mack uważał, że każdy kto twierdzi że został porwany przez kosmitów jest szalony podobnie jak ci, którzy im wierzą.John postanowił dać szansę sprawie dotyczącej uprowadzeń nie wiedząc wtedy, że będzie to najważniejsza decyzja w jego życiu.Poświęcił on wiele lat na badanie tej tajemniczej sprawy i początkowo myślał, że ludzie ci cierpią na choroby psychiczne, ale gdy u badanych osób nie wykrył żadnych patologii jego zainteresowanie bardzo wzrosło.Po wielu latach badań stwierdził, że nie ma żadnego psychiatrycznego ani psychosocjologicznego wyjaśnienia tej sprawy.Doszedł do wniosku, że ci ludzie nie są jednak chorzy psychicznie.Mack stwierdził jasno, że po setkach godzin pracy z uprowadzonym nie ma podstaw, by twierdzić, że ci ludzie kłamią. Badał swoich pacjentów pod każdym możliwym kątem, nawet wykrywaczem kłamstw, który jednoznacznie potwierdzał, że pacjenci mówią prawdę. Organizował on bardzo wiele konferencji z udziałem najwybitniejszych psychiatrów i naukowców. Wszyscy z zainteresowaniem słuchali jego odkryć. Profesor Mack zrobił dla tematu uprowadzeń znacznie więcej niż jakikolwiek inny naukowiec.

Udzielał licznych wywiadów w telewizji m.in dla BBC.Niestety szybko doszło do prawdziwego skandalu, który wydaje się wręcz niepojęty.W 1994r dziekan Harvarda Daniel C. Tosteson powołał komitet, aby poufnie zbadać stan kliniczny profesora Macka.Pierwszy raz w historii Uniwersytetu Harvarda profesor z takim zatrudnieniem został poddany takiemu dochodzeniu.Przedstawienie obrony dla profesora Macka była niezwykle trudne i kosztowne, by ratować swoje dobre imię. Niektórzy twierdzili nawet, że Mack wprowadza w nowy wiek przesądy oraz czarną magię.Za wszelką cenę chcieli ośmieszyć profesora.Na całe szczęście po ujawnieniu tajnych dochodzeń większość bardzo szanujących się naukowców stanęła murem za profesorem.Mackiem. Kończąc 14 miesięczne dochodzenie Harvard wydał w końcu oświadczenie, że John E. Mack pozostaje nadal członkiem Harvarda o nieskazitelnej opinii i może wyrażać swoje zdanie i kontynuować badania.W kolejnych latach profesor kontynuował swoją pracę i to właśnie on zbadał słynny przypadek spotkania IV stopnia w Zimbabwe. Spotykał się on z przywódcami religijnymi i badał nadal niewyjaśnione zjawisko UFO.We wrześniu 2004r został on zabity w Londynie przez pijanego kierowcę.

John E. Mack wydał dużo książek na ten temat.Do końca swoich dni twierdził, że warto badać to zjawisko.Sprawa jest o tyle poważna, że tematem uprowadzeń zajął się bardzo wybitny i szanowany psychiatra, który pracował w jednym z najbardziej prestiżowych uniwersytetów na świecie.Większość z nas uważa takich ludzi za chorych psychicznie, lub kłamców. Podobnie uważał również profesor Mack jednak bardzo szybko zmienił on swoje zdanie.Na wszystko posiadał on twarde i niezbite dowody, które zbierał przez lata swoich badań.Znaczna większość jego książek nie została przetłumaczona na język polski i są trudne do zdobycia.Jeśli interesuje was podobna tematyka to zachęcam was do nabycia książki pt. MISJA.Opowiada ona historię pewnego człowieka, który został zabrany na statek i przetransportowany na inną planetę.Jest tam oprowadzany i opowiadana jest mu historia o dosłownie zasianiu życia na naszej planecie. Jest mu przedstawiana cała historia ludzkości wraz z innymi rasami, które żyją w kosmosie. Jak się możemy dowiedzieć z książki na naszej planecie dysponowano niezwykle zaawansowaną technologią, a ziemię nawiedzały liczne katastrofy.

Jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy interesują się tego typu tematami. Sytuacja przestaje być śmieszna, gdy zostaje zbadana przez wybitnego psychiatrę. Z całej tej sprawy można się śmiać podobnie jak robił to początkowo sam profesor John Mack, ale gdy nawet on zmienił zdanie i potwierdził, że ludzie mówią prawdę to myślę, że trzeba się głęboko zastanowić nad całą sprawą.Dlaczego szanujący się psychiatra, który pracował w Uniwersytecie Harvarda miałby kłamać i narażać swoje dobre imię w niecodziennej sprawie? Bez wątpienia podszedł on bardzo profesjonalnie do całej tej sprawy. Próbowano go ośmieszyć i oczernić, ale bez skutku.Dajcie znać w komentarzu co o tym myślicie 0