Ostatnio modne jest pobieranie materiału genetycznego z nosa takimi 15-centymetrowymi patyczkami.
Patyczki produkuje firma IPSOS-MORI https://www.ipsos.com/ipsos-mori/en-uk
co w tłumaczeniu na polski znaczy „Oni umierają”
Świetna nazwa firmy!!
Otóż badania takie powoduje:
„Wkładanie patyczka do nosa, wiąże się z ryzykiem uszkodzenia kości sitowej, które znajduje się mniej więcej w połowie odległości od nozdrzy do gardła. Jest wyjątkowo delikatna i krucha ze względu na swoją budowę podobną do sitka na makaron, a bezpośrednio nad nią znajduje się już mózg.
W tym miejscu znajdują się ludzkie receptory zapachu (które odpowiadają za odczucia walorów smakowych podczas jedzenia), których informacje są bezpośrednio przekazywane przez nerwy do mózgu. Wystarczy bardzo niewielka siła, aby złamać blaszkę sitową, czy trwale uszkodzić struktury węchu. Wiadomo, że w nosie temperatura jest bardzo dobra, do namnażania się grzybów, bakterii oraz wirusów, wyobraźmy sobie, że teraz mają one bezpośredni dostęp do naszego mózgu, co może w skrajnych przypadkach spowodować stan zapalny mózgu, a nawet śmierć. Średnio od 30% do 40% badanych ludzi skarży się na utratę węchu, 80% na bardzo silny ból w jamie nosa i głowy, niejednokrotnie łącznie ze stanem zapalnym zatok, czy gardła, które jest spowodowane niestety wciskaniem i uszkadzaniem mechanicznym przez patyczek narządu węchu i w 30-40% przypadku połamaniem kości sitowej (a dokładniej blaszki sitowej)
Latest posts from Christopher
- Trance session 010-013 - 9 października, 2024
- Trance session 007-009 - 29 czerwca, 2024
- Trance session 004-006 - 6 czerwca, 2024